sobota, 19 maja 2012

Pierwsze koty za płoty...


Cuudowna pogoda znów słońce i ciepły wiatr...aż bardziej się chce....wszystkiego :) Mam nadzieje, że to już na dłuższy czas. Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych. Waga powiedziała mi dzisiaj - jesteś piękna :) Postanowiłam więc być bardziej odważna. Wyruszyłam na łowy bez konkretnych planów. 
W mojej szafie stawiam raczej na rzeczy jednolite, które może nie kolorem, wzorem a raczej fakturą materiału i jego rodzajem oraz kształtem sprawiają, że całośc staje się nienachalna ale i ciekawa. Po godzinie łażenia weszłam od niechcenia do Reserved i tam zobaczyłam bladoróżową bluzeczkę w czarne koty z czarnym kołnierzykiem ( który także szaleje w tym sezonie ) Pomyślałam od razu ... biorę. Co tam, że leży obok jednolita bluzeczka i na dodatek -mięęętowa-brrr nie mówię "nigdy", ale jak na razie mam dość tego koloru. Bluzeczka skojarzyła mi się z tak popularnym motywem kocich oczu, który na nowo pojawił sie na półkach z okularami  przeciwsłonecznymi i zerówkami. Już jakiś czas temu zakupiłam sobie  właśnie te ostatnie  w sklepie www.novamoda.pl. Miałam zamiar tam dokupić sobie takowe tylko w wersji na słońce, ale przypadkowo natrafiłam na super "cat eye" w Rossmanie :)  W tym sezonie znów kłaniamy sie z utęsknieniem kobiecym, seksownym latom 50tym. 60 lat  temu "kocie oczy" nosiły Audrey Hepburn i Marilyn Monroe, a sukienki i bluzeczki miały przyozdobione półokrągłymi kołnierzykami ( dzisiejsza moda na naszyjniki-kołnierzyki). Dziś "cat eye" promują takie domy mody jak Dior, Missoni czy Prada.
Ciesze się bardzo na modę na okulary zerówki- uważam że wystarczą dobrze dobrane a mogą zastąpić nawet makijaż :)
Ubiór słodki  może nawet jak na moje usposobienie za bardzo :) ale wystarczy czarna ramoneska i zmienia się jego charakter. Ja w swoim outficie mam i kołnierzyk i okulary i same kotki. Do bluzki dobrałam buty tak by choć trochę nawiązały kolorystyką stąd drewniane elementy w platformach.   Dodatkowo bluzka z Reserved jest lekko poszerzona ku dołowi co świetnie wyszczupla i sprawia że sylwetka nabiera delikatności. Jeszcze rajstopki- te czarne kryjące zawsze dodają optycznie centymetrów, poza tym wciąż pracuję nad nogami :)
Koooocham koty za ich niezależność a dodatkowo to mój dziewiczy "zestaw "na blogu , więc ...pierwsze koty za płoty.  Mrrrrrau!











okulary zerówki- novamoda.pl
kocia bluzeczka- Reserved
spodenki- H&M
ramoneska-ZARA
buty- DeeZee
a w roli fotografa- meine faceten :D



2 komentarze:

  1. Policzyłam - jest to jedenasty Twój post i dopiero tu Twoi goście mogli zobaczyć Twoją buźkę.
    Więc nie martwię się, że ja nie zapodaję jeszcze żadnych swoich sesji. Muszę dojrzeć Magduś.

    OdpowiedzUsuń

Cenię sobie Wasze opinie. Dlatego zawsze staram się na nie odpowiadać. Na pewno gdy zostawisz swój komentarz zajrzę do Ciebie a jeśli dodasz mnie do obserwowanych sprawisz mi tym wielką przyjemność a ja się odwdzięczę. Pamiętaj jednak że jest cienka granica między krytyką a chamstwem, zawsze najbardziej negatywną ocenę można przytoczyć w sposób kulturalny i inteligentny.Zapraszam także na Fanpage http://www.facebook.com/RaszRush