Cuudowna pogoda znów słońce i ciepły wiatr...aż bardziej się chce....wszystkiego :) Mam nadzieje, że to już na dłuższy czas. Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych. Waga powiedziała mi dzisiaj - jesteś piękna :) Postanowiłam więc być bardziej odważna. Wyruszyłam na łowy bez konkretnych planów.
W mojej szafie stawiam raczej na rzeczy jednolite, które może nie kolorem, wzorem a raczej fakturą materiału i jego rodzajem oraz kształtem sprawiają, że całośc staje się nienachalna ale i ciekawa. Po godzinie łażenia weszłam od niechcenia do Reserved i tam zobaczyłam bladoróżową bluzeczkę w czarne koty z czarnym kołnierzykiem ( który także szaleje w tym sezonie ) Pomyślałam od razu ... biorę. Co tam, że leży obok jednolita bluzeczka i na dodatek -mięęętowa-brrr nie mówię "nigdy", ale jak na razie mam dość tego koloru. Bluzeczka skojarzyła mi się z tak popularnym motywem kocich oczu, który na nowo pojawił sie na półkach z okularami przeciwsłonecznymi i zerówkami. Już jakiś czas temu zakupiłam sobie właśnie te ostatnie w sklepie www.novamoda.pl. Miałam zamiar tam dokupić sobie takowe tylko w wersji na słońce, ale przypadkowo natrafiłam na super "cat eye" w Rossmanie :) W tym sezonie znów kłaniamy sie z utęsknieniem kobiecym, seksownym latom 50tym. 60 lat temu "kocie oczy" nosiły Audrey Hepburn i Marilyn Monroe, a sukienki i bluzeczki miały przyozdobione półokrągłymi kołnierzykami ( dzisiejsza moda na naszyjniki-kołnierzyki). Dziś "cat eye" promują takie domy mody jak Dior, Missoni czy Prada.
Ciesze się bardzo na modę na okulary zerówki- uważam że wystarczą dobrze dobrane a mogą zastąpić nawet makijaż :)
Ciesze się bardzo na modę na okulary zerówki- uważam że wystarczą dobrze dobrane a mogą zastąpić nawet makijaż :)
Ubiór słodki może nawet jak na moje usposobienie za bardzo :) ale wystarczy czarna ramoneska i zmienia się jego charakter. Ja w swoim outficie mam i kołnierzyk i okulary i same kotki. Do bluzki dobrałam buty tak by choć trochę nawiązały kolorystyką stąd drewniane elementy w platformach. Dodatkowo bluzka z Reserved jest lekko poszerzona ku dołowi co świetnie wyszczupla i sprawia że sylwetka nabiera delikatności. Jeszcze rajstopki- te czarne kryjące zawsze dodają optycznie centymetrów, poza tym wciąż pracuję nad nogami :)
Koooocham koty za ich niezależność a dodatkowo to mój dziewiczy "zestaw "na blogu , więc ...pierwsze koty za płoty. Mrrrrrau!
Koooocham koty za ich niezależność a dodatkowo to mój dziewiczy "zestaw "na blogu , więc ...pierwsze koty za płoty. Mrrrrrau!
okulary zerówki- novamoda.pl
kocia bluzeczka- Reserved
spodenki- H&M
ramoneska-ZARA
buty- DeeZee
a w roli fotografa- meine faceten :D
LOvely top!
OdpowiedzUsuńPoliczyłam - jest to jedenasty Twój post i dopiero tu Twoi goście mogli zobaczyć Twoją buźkę.
OdpowiedzUsuńWięc nie martwię się, że ja nie zapodaję jeszcze żadnych swoich sesji. Muszę dojrzeć Magduś.