sobota, 4 października 2014

New

Ulica Żelazna biegnie przez Wolę. Rozpoczyna się przy placu Starynkiewicza i kończy się przy Nowolipkach, za skrzyżowaniem z ulicą Nowolipie. Jej poczatki siegają XVIII wieku, kiedy to przy Żelaznej stał pałacyk, 2 kamienice, 6 domów murowanych, 4 dworki, 2 młyny i karczma Żelazna od której ulica wzięła swoją nazwę."Karczma Żelazna" istniała także w 1831 gdy w jej rejonie toczyły się ciężkie walki z wojskami rosyjskimi w trakcie powstania listopadowego,a 6 września 1831 przy karczmie prowadzono rozmowy kapitulacyjne. W czasie II wojny światowej, jak wiele innych ulic okolic Nowolipia i Woli także i Żelazna znalazła się granicach getta warszawskiego. W 1941 roku po wyłączeniu części ulicy Żelaznej wraz z Chłodną z getta, i po podzieleniu dzielnicy na małe i duże getto, na środku jezdni wzniesiono mur.W styczniu 1942 nad Chłodną (tutaj) przerzucono drewnianą kładkę, która przejęła część ruchu pieszego z bardzo ruchliwego skrzyżowania Chłodna – Żelazna. Zbudowano tutaj również specjalną bramę, za pomocą której regulowano ruch na obydwu ulicach. W zachowanym budynku przy Żelaznej 103 w latach 1942-1943 mieściło się SD-Befehlstelle, jednostka niemiecka kierująca wielką akcją wysiedleńczą do obozu zagłady w Treblince latem 1942. Zdjęcia robiliśmy na skrzyżowaniu z ul. Nowolipie na samym końcu Żelaznej, na tym skrzyżowaniu mieści się słynny Szpital położniczo-ginekologiczny  im. św. Zofii, który istnieje od 1912 roku. W czasie II wojny światowej placówkę przekształcono w szpital wojskowy, który stał się z czasem koszarami. Św Zofia, jako pierwszy szpital w Polsce otrzymał Certyfikat ISO 9002. Przychodzi tu zdecydowanie najwięcej dzieci w Warszawie :) 

shoes- buu.pl
watch - danielwellington.com (15% discount code "raszrush" active until 31.10)
















52 komentarze:

  1. buty są rewelacyjne <3

    www.justynapolska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. en szpital, zna chyba cała Polska :)
    Świetny zestaw, buty cudne!

    OdpowiedzUsuń
  3. ooooo rany, ale to płaszczysko jest fajne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie masz czaderskie kozaki! Do tego płaszczyk i sukienka są świetne! W prostocie tkwi siła i Ty to udowadniasz tą stylizacją :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. fantastycznie wyglądasz:) świetny płaszcz:)

    OdpowiedzUsuń
  6. OMG całość jest fenomenalna ! raki klasa street look , nie ma mowy żeby się za Tobą nie obejrzała :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Love those boots :)

    http://checkinonline.blogspot.pt

    OdpowiedzUsuń
  8. O zesz Rasz ! Jak lubie twoje opisy Warszawy , po których dochodzę do wniosku ze to najpiękniejsze miejsce na świecie , to dziś wyglądasz tak zjawiskowo ze trudno było mi sie skupić na tekście . Wow zjawiskowo ! Jedna z najlepszych stylizacji , trafiająca absolutnie w moje gusta !

    OdpowiedzUsuń
  9. fantastycznie!!!♥♥♥ uwielbiam całość!!

    OdpowiedzUsuń
  10. wszystko piękne ;) Płaszcz i buty bardzo chętnie bym znalazła w mojej szafie :) Super ! Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ekstra!całosć ubóstwiam:)

    pozdr

    OdpowiedzUsuń
  12. Plaszcz jest swietny. I jak zwykle swietnie napisany post z ciekawostkami :) interesujesz sie historia? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. świetna stylizacja, piękny kolor paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  14. genialna <3 cudownie wyglądasz ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też ostatnio mam szary minimalizm na sobie, chyba, że czerń wypada mi z szafy:) Pewnie się powtórzę, ale ten a la japoński minimalizm Ci służy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Płaszcz i te buty, wow!
    xoxo
    http://pandamone.blogspot.com/2014/10/coralove.html

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale stylowo <3 choć jeszcze unikam jesiennych stylizacji, to u Ciebie mogę takie oglądać!

    OdpowiedzUsuń
  18. Płaszcz jest po prostu cudownyyy <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Rewelacja, cudnie wyglądasz...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam płaszczyk, uwielbiam kozaki, uwielbiam sukienkę i uwielbiam to, jak wyglądasz! Super! :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo podoba mi się ten zestaw !

    OdpowiedzUsuń
  22. love the minimalism of this look...amazing boots...love the dress and the open back...and the coat is perfect with the dress.....fantastic photos as well!

    http://modaodaradosti.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Genilanie!! Cudowny nowoczesny krój!! świetnie

    pozdrawiam kochana:*

    OdpowiedzUsuń
  24. Kochana wyglądasz kapitalnie !! Buty są obłędne !! :)
    Całość na ogromny PLUS ! :)

    Chętnie będę zaglądać ! :) Obserwuję ! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. płaszczyk i sukienka po prostu cudne , kocham Cię w takich wydaniach :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. wow genialnie wyglądasz, rewelacyjna sukienka i buty ;-) Pozdrawiam
    http://jeanettegloves.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale pięknie jesiennie i jak zawsze z pazurem :-)
    PS.
    Uwielbiam Ciebie w tej fryzurce :-) <3

    OdpowiedzUsuń
  28. Piekny wełniany płaszczyk, sliczna sukienka, no i buty, bardzo, bardzo lubie taki styl! pokazujesz nam ciekawe historycznie miejsca, niektóre przeraźliwie smutne, ze wzgledu na tragedię ludzkich losów, jaka miała tam miejsce... Uwielbiam spacerowac z toba po Warszawie, uwielbiam... Zwłaszcza jesienią... :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ty Chudzino! genialny zestaw stworzyłaś!! <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  30. Znów zestaw udowadniający, że szarości są cudne. Świetna sukienka oraz płaszczyk! P.S.Moja Victoria B. ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Pracowałam na Żelaznej wiele lat i myślałam, że nie ma dla mnie tajemnic ..... Całe życie się człowiek czegoś nowego dowiaduje :)
    A Ty boska jak zwykle :) Piękną mamy jesień, oby tak do .... marca :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Płaszczyk i sukienka są wspaniałe! Szaleje na punkcie szarości! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Zagięłaś mnie, czysty perfekcjonizm..

    OdpowiedzUsuń
  34. ganialny płaszcz i buty :)
    wszystko pieknie razem wyglada :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ten płaszcz jest stworzony dla Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Very pretty. I always love your sens of style :)

    OdpowiedzUsuń
  37. świetnie wyglądasz
    bardzo ciekawy blog, będę tutaj częściej zaglądała
    pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń

Cenię sobie Wasze opinie. Dlatego zawsze staram się na nie odpowiadać. Na pewno gdy zostawisz swój komentarz zajrzę do Ciebie a jeśli dodasz mnie do obserwowanych sprawisz mi tym wielką przyjemność a ja się odwdzięczę. Pamiętaj jednak że jest cienka granica między krytyką a chamstwem, zawsze najbardziej negatywną ocenę można przytoczyć w sposób kulturalny i inteligentny.Zapraszam także na Fanpage http://www.facebook.com/RaszRush