Już ogarnięta, już przywrócona łonu miasta stwierdziłam że trza się jakoś bardziej elegancko ubrać i zakryć posiniaczone kopytka gdyż na działce wiadomo jak jest zawsze się człowiek gdzieś uszkodzi. Kolejna maxi z mojej szafy marki Mosquito ( lubimy ten sklep). Zwykła prosta z ciężkiej lejącej się tkaniny - po prostu pięknie się układa. Oczywistym wyborem byłaby tu obcisła góra ale ja lubię swoje kości w luźnych krojach a ta pudrowa bluzka nadaje się ku temu wyśmienicie. Znów mnie korciło żeby iść do fryzjera ściąć ten chrust z głowy ( tak jak kiedyś wygolone po bokach góra pozostawiona) ale się powstrzymałam i choć trochę upodobniłam swoje włosy do dawnej fryzury. Pokręciłam zostawiłam luźne na górze a boki mocno spięłam. Mnie efekt się podobał. Wiewiórki nie pouciekały z jedna się nawet dało pogadać. Ale miałam wielkie obawy przed podaniem jej bliżej pustej ręki .Te cwane cholery gotowe są ugryźć. Nie boją się nic a nic. Dwa razy się nacięła na moje wołania za trzecim już się nie udało - skądś wiedziała że nic nie mam:). Inteligentna bestia. Słodkie zwierzątka. Zauważyłam że Łazienki zmieniają się . Jest coraz więcej pięknych zadbanych soczystych miękkich trawników cudnie przystrzyżonych. Coraz bardziej zaczynają przypominać typowo angielski park. Może to dobrze może to źle mi się podoba..
Wybaczcie jakość zdjęć- zdechł aparat i były robione komórką a i ta pod koniec odmówiła posłuszeństwa. To nie był energetyczny dzień :))
Ostatnie zdjęcie - New In prosto z Paryża - niezwykle cenny dla mnie - bo wybrany przez moja córcię. Do tego dostałam glicerynowe mydełka z muzeum perfum których także zapachy wybierała Oli. Już nie wspomnę ile prezentów nawiozła sobie z Disneylandu heheh
Wybaczcie jakość zdjęć- zdechł aparat i były robione komórką a i ta pod koniec odmówiła posłuszeństwa. To nie był energetyczny dzień :))
Ostatnie zdjęcie - New In prosto z Paryża - niezwykle cenny dla mnie - bo wybrany przez moja córcię. Do tego dostałam glicerynowe mydełka z muzeum perfum których także zapachy wybierała Oli. Już nie wspomnę ile prezentów nawiozła sobie z Disneylandu heheh
Aleja Przyjaźni polsko-chińskiej ( tak to przynajmniej wygląda :) )
Baśka moja nowa znajoma :)
bluzka- nie pamietam :)
sandałki- Stradivarius
torba- Allegro
bransoletka- Katherine.pl
wiewiórka-Łazienki
właśnie nie! Idealnym wyborem była właśnie ta bluzka! Całość prezentuję się po prostu wybornie! Jestem zachwycona ;))
OdpowiedzUsuńI love you :)
Usuńrewelacyjny zestaw - jak dla mnie bluzka do spódnicy trafiona w 10 ! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńja myślałam, że to sukienka!!!! już pisałam, że jest cudnie, ale powtórzę :)))))
OdpowiedzUsuńo proszę, jak ważne jest oświetlenie zdjęcia - pierwsze dwie fotki zupełnie nie oddają uroku Twojej kreacji!!!! ale już następne jak najbardziej :))))
no właśnie tam kompletnie nie widać kolorów - no niestety aparat nawalił :)kupujemy zapasową baterię :))
UsuńNie wiem co lepsze - czy bransoletka, czy maxi. (:
OdpowiedzUsuńale piękna sylwetka ! uwielbiam takie miękkie lejące się dzianiny , do tego kolory Mistrz ! za tą bluzkę serio dałabym się pokroić :P
OdpowiedzUsuńheheh ona prosta jak budowa cepa :) ale pasuje uuuu do wielu rzeczy :)
Usuńśliczna stylizacja ; )
OdpowiedzUsuńzapraszam : świetne!
zapraszam : http://keepcalmandkwwm.blogspot.com/
świetna spódnica i biżuteria :)
OdpowiedzUsuńbardzo elegancki outfit. idealnie wpasowałaś się w miejsce. ślicznie masz zrobione włosy <3
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
X
Cudnie! Tak... prosto, ale w prostocie piękno największe :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę spotkania z Baśką <3
Genialne połączanie, bardzo mi się podoba ten zestaw! :)
OdpowiedzUsuńślicznie ;) bardzo ładne zestawienie kolorków wyglądasz bardzo kobieco ;) zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńPiękna spódnica, udane zestawienie.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
nie moje klimaty, ale torba super :)
OdpowiedzUsuństylizacja naprawdę mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńi zazdroszczę rozmowy z Basia :D
Stylizacja bardzo oryginalna ;)
OdpowiedzUsuńgenialna maxi !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na mojego nowego bloga, dopiero wchodzę w teń świat i przydałyby się jakieś dobre rady :)
http://saintkatee.blogspot.com/
a jakże odwiedzę :)
UsuńJakby stworzone na Tobie, leżą idealnie, stylizacja podoba mi się bardzo i się nią inspiruję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
M.
:*
Usuńwow, piękna spódnica i bransoletka!!
OdpowiedzUsuńxoxo
Przepiękna stylizacja,sandałki urzekły mnie najbardziej <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńta maxi jest przepiękne. Uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ładnie, taki luz elegancki;-)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu jestem zakochana w spódnicach Maxi, ale ze względu na mój wzrost, nie mogę sobie zbytnio na nie pozwolić :( Ta bluzka jest idealnie dobrana ! Piękny zestaw, a Ty wyglądasz fntastycznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Kochana
Usuńświetny zestaw, bardzo mi się podoba ta spódnica, mam kilka(naście:D) maxi ale żadnej z kieszeniami, muszę zajrzeć do mohito:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta spódnica, właśnie poluję na jakąś maxi ;)
OdpowiedzUsuńBabo, uwielbiam CIę :)
OdpowiedzUsuńłał oryginalny i interesujący zestaw:) czuje powiew świeżości ! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdjecia sliczne, zestaw ekstra, buty cudowne,całość strasznie mi sie podoba!! Super
OdpowiedzUsuńOoooooooooooo!Kochana to jest piękne!
OdpowiedzUsuńWyglądasz fantastycznie bez dwóch zdań!Zestaw,fryzura-nie no padłam:]:*
p.s.pozdrowienia dla Baśki:D:D:D
OdpowiedzUsuńjestesmy umówionez Baska na piwo i orzeszki więc przekażę pozdrowienia hehehe
Usuń:D
UsuńPodoba mi się ten materiał. Bluzka ze spódnicą tworzą fajne połączenie :)
OdpowiedzUsuńten zestaw jest genialnny!! ;OOOOOOOOOOOOOOOO
OdpowiedzUsuńświetny zestaw a spódnica jest rewelacyjna! obserwuje
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw. Ja też chcę taką spódnicę z kieszeniami.
OdpowiedzUsuńhttp://niebieskookagigi.blogspot.com/
wyglądasz mega, mega stylowo w tym po łączeniu. Do tego idealna fryzura, tym samym ciągle pozostajesz moją Victorią:) na prawdę wyglądasz świetnie i rozpływam się szczerze bo nie szczerze nie umiem:)
OdpowiedzUsuńa wiewiórki najprzyjaźniejsze są w parkach uk (czytaj- wyszkolone sępy :D)
ukochałam się w Tobie :*
Usuńgratuluję nowej koleżanki, Basi... A tak na marginesie, świetnie wyglądasz, jak zawsze zresztą. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń