środa, 6 sierpnia 2014

Mazovia

Ulica Mazowiecka położona jest  w Śródmieściu Północnym biegnie od ul. Świętokrzyskiej do ul. Kredytowej. Z ciekawostek. To tutaj w 1894 roku położono pierwszy w Warszawie asfalt. W okresie międzywojennym ulica była zaciszna, chętnie zamieszkiwana przez artystów, w tym Juliana Tuwima. Od  1948 do 1972 roku  wzdłuż ulicy jeździła linia trolejbusowa.Współcześnie ulica także jest ważnym zagłębieniem klubowo-rozrywkowym, znajdują się tu takie kluby jak: Tygmont, U Artystów czy Paparazzi, Enklawa, Zoo, Bank, za którymi jednak osobiście nie przepadam. Jakimś cudem udało nam się trafić  na ten moment kiedy ulica był kompletnie pusta, w przeciwieństwie do  weekendowych godzin nocnych, kiedy ciężko jest przejść przez nią i uniknąć dzwona z taksówką  hahah  

kimono- here
playsuit- here













i czas na bonus hihihi :P


50 komentarzy:

  1. super! i z tą fryzurą klimatycznie <3 kimono <3 duży (Y)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobiety z takimi nogami jak Twoje powinny tylko i wyłącznie chodzić w takich niebieskich uniformach... ;)
      Śliczna jesteś;)

      Usuń
  2. Nooooogi <3
    Swietnie wygladasz! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To moja ulubiona Twoja stylizacja !!! Pięknie Ci w tym kolorze, wszystko świetnie pasuje! Do tego piękny delikatny makijaż. Naprawdę nic dodać nic ująć...wielkie WOW!
    llealicious.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Boskie zdjęcia robi wasz aparat... i ja zawołam wow na stylizację :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o kurcze...nie poznałabym CIę

    czytam teraz Murakamiego, Przygoda z owcą , dla mnie bohaterka ma twoją twarz..w tej fryzurze ....

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne to kimono.
    Bardzo Ci pasuje taka fryzura <3

    OdpowiedzUsuń
  7. ta luźność na górze i te proste buty na dole - fantastyczny dobór!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam problem ze znalezieniem pustej ulicy w Koninie a w Warszawie mozna uznac to za wyczyn godny gratulacji ;D
    kombinezon ma swietny fason i kolor. A grzywka dodaje Ci uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. niebieski wow. zdjęcia najs : )

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam kombinezony!! ten jest idealny- a do tego cudowny kolorek :) Świetne fotki!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale świetnie Ci w tych włosach! No i stylóweczka oczywiście też super, kimono-bomba <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny kombinezon i te nogi <3

    OdpowiedzUsuń
  13. podoba mi sie ,ze kombinezon jest w mocnym kolorze i narzutka kolorowa, wyglada to bardzo ciekawie!! ah te Twoje nogi!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. oo jaka wspaniała a ostatnie zdjęcie czad <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Idealne nogi ,świetne zdjęcia ,cudowna stylizacja ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  16. Bonus genialny! Bardzo dziewczęco wyglądasz w tej fryzurce - super :)

    OdpowiedzUsuń
  17. pięknie wyglądasz :) buty boskie!
    pozdrawiam i zapraszam:
    http://saaaandiiii.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam Cie w tym wydaniu <3 ! ha ha i kto Ci mówił że fryzura jest kosa ? ...mam nadzieję że Panie od "o nieeeeee" widzą już to samo co ja :D Pięknie Bejbe !

    OdpowiedzUsuń
  19. Kombinezon ma cudowny kolor ( mój ulubiony ) i świetnie w nim wyglądasz, ale kimono to prawdziwy strzał w dziesiątke! Widzę zmiana fryzury - bardzo Ci pasuje taka długość i jeszcze z grzywką :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. niczym Samurajka :) Twoja stylizacja mogłaby pokazać się w japońskim Vogue

    OdpowiedzUsuń
  21. wow jesteśmy zachwycone stylizacją, fryzurką, zdjęciami i Twoją rewelacyjną figurką !!!! robi wrażenie <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak bardzo do twarzy Ci w tej fryzurce! Świetne kimono :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne kimono ! Przepiękny kolor i bardzo ładne nogi :))

    OdpowiedzUsuń
  24. rewelacyjnie wyglądasz! Zdjęcia są świetne !

    OdpowiedzUsuń
  25. I love your new bangs! they make you look a bit Asian...or is that because of this gorgeous kimono and playsuit! One more thing I really like about this look are those shoes! so amazing:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak ładnie Ci w tych włosach! No i wyglądasz wspaniale, tak inaczej, ale pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nic do zarzucenia, wszystko wygląda idealnie ;)



    http://w-puderniczce.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Ten kombinezon jest super czaderski! ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. narzutka jest boska :) ukradłabym Ci ją :)

    OdpowiedzUsuń
  30. bardzo fajne zdjęcia, lubię takie twórcze posty! gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kimono nie dość, że ma piękny kolor to leży na Tobie idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  32. z taka figura, mozesz wszystko na siebie wlozyc i wygladasz cudnie! ja mogez tylko popodziwiac! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wow! Wyglądasz nieziemsko, sexownie i elegancko zarazem. Baardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam Cię, przewodniczko po Warszawie, ale niestety - blask miasta ginie w porównaniu z Tobą...... <3
    Pięknie ci w tej fryzurze - Kleopatra może się schować :)

    OdpowiedzUsuń
  35. rewelacyjny outfit, mam skojarzenia z inspiracją dalekiego wschodu :-) no i cudna TY :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. I love this outfit, you look beautiful and that kimono is amazing! I love your blog and I have followed you with Bloglovin and GFC, if you ever get a chance to check out my blog I would be delighted, thanks!

    Camille xo

    www.cococami.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękne kimono! Kombinezon w niebieskim kolorze pięknie na Tobie wygląda! Do twarzy Ci z grzyweczką :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Wcześniej kombinezony jakoś do mnie nie przemawiały, ale muszę przyznać, że krój i kolor Twojego mi się podoba. Świetną masz fryzurę :)

    OdpowiedzUsuń
  39. I love your hair beauty and your kimono is fabulous :)

    OdpowiedzUsuń
  40. w tej fryzurze i tym kombinezonie wygladasz NIEZIEMSKO <3

    OdpowiedzUsuń
  41. Super kombinezonik! Ogólnie podoba mi się ta stylówka ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Sesja na środku ulicy jest trochę ryzykowna, to, że była pusta, to zasługa dobremu wyczuciu momentu :)
    Fajny efekt, a ciuszki też interesujące. Sama nie wiem, które wdzianko lepsze. Buty meeega..... :D

    OdpowiedzUsuń

Cenię sobie Wasze opinie. Dlatego zawsze staram się na nie odpowiadać. Na pewno gdy zostawisz swój komentarz zajrzę do Ciebie a jeśli dodasz mnie do obserwowanych sprawisz mi tym wielką przyjemność a ja się odwdzięczę. Pamiętaj jednak że jest cienka granica między krytyką a chamstwem, zawsze najbardziej negatywną ocenę można przytoczyć w sposób kulturalny i inteligentny.Zapraszam także na Fanpage http://www.facebook.com/RaszRush