czwartek, 1 sierpnia 2013

Tears and smile

Every time every year my heart stops with my city. Every year on 1st August we celebrate outbreak of the Warsaw Uprising in 1944. I just want to share with you my happiness that I live in a free Poland      !!!Gloria Victis !!!


Uprising songbook - these melodies encourage Warsaw for fight and today are somehow historical legacy 
Nowadays this is also a symbol of freedom because these songs were forbiden by Nazists during whole war
They were afraid of the power of these songs which came from the bottom of our hearts


Little Rebel- This is very famous monument in Warsaw- during the Uprising fought even children


P W - abrv. from fighting Poland - this sign was written on walls of buildings to show Nazists that we never gave up

18 komentarzy:

  1. Ja też dziś stanęłam. A jak widziałam kogoś kto się nie zatrzymał było mi przykro. Moja rodzina związana jest z Warszawą od wielu pokoleń. Brat mojej babci zginął w tym powstaniu. Różnie się o powstaniu mówi, ale ten zryw, ten duch, ta odwaga, ta wspólnota... trudno to opisać, ale choć to smuci jednocześnie zachwyca i wzbudza mój wielki podziw.

    OdpowiedzUsuń
  2. cóż tu można powiedzieć... to kolejny ważny dzień:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak to był bardzo trudny czas dla Polski!!!My dzięki TYM co walczyli dla Nas i za Nas możemy spokojnie spac, dlatego też obowiązek w Naszych sumieniach Pamiętac, pielęgnowac i uczyc kolejne pokolenie, Nasze dzieci, aby wiedziały co się działo i jak oddac cześc !!!!
    P.S. U mnie jest tak że niezależnie od tego kto, gdzie się znajduje ....godz.17 zawyły syreny ...wszyscy CI co mogli stanęli na bacznośc by uczcic Tak ważne wydarzenie i tym samym oddac cześc TYM co polegli za Naszą i WASZĄ Wolnośc !!!!!:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny dzień, w Częstochowie o 17 też zawyły syreny...

    OdpowiedzUsuń
  5. wow takiego posta się nie spodziewałam ; )
    http://majlena-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Dearest Rasz, thanks for sharing this important post! I´m really thankful and happy, too, that you live in a free Poland <3

    xx from Bavaria/Germany, Rena

    www.dressedwithsoul.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny post Rasz, bardzo ważny i wzruszający...

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety ja nie wyobrażam sobie jak to było...bo to, że gdzieś mnie w szkole nauczyli to nic, Ci którzy to przeżyli wiedzą jak to było. Pewnie było strasznie i niebezpiecznie, ale nie poddaliśmy się i za to tym wszystkim ludziom walczącym dziękujemy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem absolutnie zaskoczona tym postem. Ale oczywiście bardzo pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wzruszyłam się oglądając filmik :) To piękne.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny post kochana. Każdy powinien pamietać
    pozdrawiam kochana:*

    Ola

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że wszędzie wyły syreny, wielki szacun i tak już będzie zawsze, trzeba tylko uczyć młode pokolenie, żeby nigdy powstańcy nie zostali zapomniani...

    OdpowiedzUsuń
  13. Niestety nie wszedzie wyly te syreny.. bylismy wtedy w Kolobrzegu ( gdzie pelno starych niemców ..grrr..) Jechalismy samochodem uliczka przy deptaku , stanelismy i zaczelismy trabic... bezcenne ;)

    OdpowiedzUsuń

Cenię sobie Wasze opinie. Dlatego zawsze staram się na nie odpowiadać. Na pewno gdy zostawisz swój komentarz zajrzę do Ciebie a jeśli dodasz mnie do obserwowanych sprawisz mi tym wielką przyjemność a ja się odwdzięczę. Pamiętaj jednak że jest cienka granica między krytyką a chamstwem, zawsze najbardziej negatywną ocenę można przytoczyć w sposób kulturalny i inteligentny.Zapraszam także na Fanpage http://www.facebook.com/RaszRush